Briegel - przeszłość i teraźniejszość

Dodano: 19 kwietnia 2021

Brzesko to inaczej Briegel w jidysz. Społeczność żydowska istniała w Brzesku już w XVIII wieku, jednak dzieje gminy żydowskiej rozpoczynają się na dobre w 1784 roku, gdy władze austriackie wydały rozporządzenie zatwierdzające jej powstanie. W 1880 roku w „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” odnotowano, że miasteczko zamieszkuje razem 2867 osób, w tej liczbie 1974 izraelitów i 893 katolików. Tuż przed II wojną światową ponad połowa brzeszczan była wyznania mojżeszowego. Wspominając dzisiaj żydowskich mieszkańców naszego miasta, zapraszamy na wędrówkę po pozostawionych przez nich śladach. Nie ma ich zbyt wiele, bywają niejasne, sporo zatarło się na zawsze.

Trasa wędrówki: Główna Synagoga – Rynek – Sztibl na ul. Berka Joselewicza – Zespół budowli żydowskich na ul. Łaziennej (Puszkina) – Dom rabina Mosze Lipschitza (ul. Długa) – Mały Rynek – Stary cmentarz żydowski – Kirkut na ul. Czarnowiejskiej.

1. Główna synagoga na ul. Asnyka

Istnienie dużej synagogi nieopodal Rynku poświadcza mapa z 1847 roku. Została wybudowana z końcem XVIII wieku lub na początku XIX. Patrząc na plan miasta z I poł. XIX wieku, dostrzegamy, że przebieg ulic w centrum był odmienny od dzisiejszego – mniej uporządkowany i przejrzysty.

Mapa Brzeska z roku 1847. Źródło: Jan Burlikowski, „Kronika Miasta Brzeska”, T. I

Stara synagoga była wymieniana jako największa w mieście. W 1904 roku doszczętnie spłonęła w wielkim pożarze, dzieląc los całej starówki. Pochodzące z tego okresu nieliczne pocztówki, zdjęcia głównej synagogi pokazują ogrom zniszczeń dokonanych przez ogień.

Na pocztówce – Brzesko po pożarze w 1904 roku, po prawej ruiny głównej synagogi. Źródło: Jan Burlikowski, „Kronika Miasta Brzeska”, T. I

W okresie międzywojennym rozpoczęto odbudowę synagogi, lecz nie od razu, a dopiero po kilkunastu latach po pożarze. Na inwestycję pieniądze pożyczył Izraelitom miejscowy proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła, ksiądz Jakub Stosur, co świadczy o przyjaznym współistnieniu dwóch różnych wyznań obok siebie. Była to kwota w wysokości 60 tys. zł. Synagoga została ukończona na krótko przed rozpoczęciem II wojny światowej.

Zniszczona przez Niemców synagoga na ul. Asnyka. Źródło: Jan Burlikowski, „Kronika Miasta Brzeska”, T. IV

We wrześniu 1939 roku podzieliła los innych żydowskich bóżnic na ziemiach okupowanych przez hitlerowców. Została spalona, a jej ruiny rozebrane. Miejsce, gdzie znajdowała się, na skrzyżowaniu ulic Asnyka i Wyszyńskiego, mimo iż jest to praktycznie centrum miasta, pozostaje niezabudowane. Warto przy okazji przypomnieć, że ulica przy której znajdowała się synagoga przed wojną nosiła nazwę ul. Bóżniczej.

Miejsce na skrzyżowaniu ulic Asnyka i Wyszyńskiego, gdzie stała główna synagoga – współcześnie, fot. PiMBP

Dla zainteresowanych! Termin 'synagoga' pochodzi z języka greckiego i oznacza „zgromadzenie, miejsce zebrań”. W języku hebrajskim to Bejt-ha-Knesset (dom zgromadzeń), w języku polskim nazywana najczęściej bóżnicą lub bożnicą. Synagoga nie jest świątynią, gdyż miano to jest zarezerwowane przez Żydów dla Jedynej świątyni w Jerozolimie. Synagogi były miejscem spotkań, gromadzenia się wiernych na modlitwę, miejscem na studiowanie, dyskusję i nauczanie religijne, ale służyły także celom świeckim – były siedzibą władz gminy (kahału), tu odbywały się posiedzenia sądu rabinackiego. Obok synagogi gminnej w społeczności żydowskiej istniały także prywatne domy modlitw, w których zbierali się wierni z okolicznych domów na modlitwy codzienne. W Galicji przed II wojną światową wiele synagog było drewnianych, zwłaszcza w niewielkich, biedniejszych miasteczkach; niektóre nie różniły się bardzo od innych budynków mieszkalnych. W dużych miastach zdarzały się synagogi okazałe, murowane, które nawiązywały do różnych stylów, również do sztuki Orientu. I jednych i drugich dotrwało do naszych czasów niewiele.

2. Wtorek – zapraszamy na targ miejski na Rynku

Żydowska społeczność Brzeska zajmowała się przede wszystkim handlem, co potwierdza, m.in. zapis w „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego…” z roku 1880 „Ludność chrześcijańska trudni się najwięcej rolnictwem, po części także przemysłem, koszykarstwem i garncarstwem; ludność izraelska przeważnie handlem”. Jeszcze pod koniec XIX wieku na Rynku stały drewniane budy żydowskie, które zniknęły po pożarze w 1904 roku. Ze zwyczaju zrezygnowano ze względu na niebezpieczeństwo wybuchu pożarów, ale i z powodów estetycznych.

Rynek brzeski podczas wtorkowego targu, fot. Schaje Weiss, 1929 rok , źródło: Stowarzyszenie Pamięć i dialog. Wspólna historia.

W okresie międzywojennym, w każdy wtorek na Rynku odbywał się targ miejski. Z wykazu ustalonych przez Radę Gminy Miasta Brzeska w styczniu 1920 roku opłat targowych – podnoszono je wówczas w związku z ogólnie postępującą inflacją – dowiadujemy się, że wśród handlujących można było spotkać, m.in. kuśnierzy, krawców, czapników, kapeluszników, handlarzy galanterią i dewocjonaliami, bednarzy, kłódkarzy, podkuwaczy butów, handlarzy kwiatami, owocami świeżymi i suszonymi, mydłem, piekarzy. Wysokość opłaty była zróżnicowana w zależności od tego czy towar sprzedawano ze straganu, z wózków pchanych ręcznie, z wozu, czy też po prostu z ziemi. Placowe w kwocie 20 koron naliczano tym, którzy towar skupowali, a następnie zaraz na miejscu odsprzedawali go innym.

Rynek brzeski podczas wtorkowego targu, fot. Schuje Weiss, 1929 rok, źródło: Stowarzyszenie Pamięć i dialog. Wspólna historia.

Handel na co dzień kwitł w kamienicach wokół Rynku, gdzie znajdowało się mnóstwo sklepów żydowskich. Pochodzący z Brzeska Dov Landau, który w chwili rozpoczęcia II wojny światowej miał 11 lat, wymienia magazyny rozmaitego rodzaju: sklepy z towarami mieszanymi, naczyniami kuchennymi, nabiałem, ze skórami, cukiernię, sklep bławatny, z garniturami i płaszczami swojego ojca Beniamina Landaua i właściwie ze wszystkim, co można było sprzedawać i kupować…

Rynek brzeski, fot. Schaje Weiss, 1929 rok, źródło: Stowarzyszenie Pamięć i dialog. Wspólna historia.

Dla zainteresowanych! W piątek wieczorem rozpoczynał się szabas (szabat) – siódmy dzień tygodnia przeznaczony na odpoczynek. Świętowanie trwało do zmierzchu w sobotę. W judaizmie wiązało się to z szeregiem zakazów dotyczących, m.in. wykonywania pracy. W tym czasie ruch, cała działalność handlowa wokół Rynku zamierała. Tyczyło się to również usług świadczonych przez żydowskich przedsiębiorców. Na brzeskim Rynku znajdowały się wozy, które można było wynająć i za odpowiednią opłatą dostać się na stację kolejową w Słotwinie. W maju 1911 roku Rada Gminy Miasta Brzeska wydała koncesję Pejsachowi Zeisflerowi i Donnerowi „na przemysł fiakierski pod warunkiem i zastrzeżeniem w koncesji, że ma dojeżdżać do stacji w dzień i w nocy, a także w dni powszednie i święta izraelickie, gdyż jak to jest ogólnie wiadome, a szczególnie w soboty pasażerowie za żadną cenę fiakra dostać nie mogą i dopiero policjanci takowych szukać muszą.” (Źródło: J. Burlikowski „Kronika Miasta Brzeska”)

3. Kamienica Henocha Klapholza – burmistrza Brzeska

Jedną z najokazalszych kamienic przy Rynku był dom należący do rodziny Klapholzów. Został wybudowany po pożarze w 1904 roku na miejscu „Murowańca”. Jego właścicielem był Henoch Klapholz, wiceburmistrz i burmistrz Brzeska, a wcześniej jego teść Isaak Mojżesza Cellnik, ojciec pierwszej żony Henocha – Racheli Kreindla.

Kamienica na rogu ul. Kościuszki należąca przed wojną do rodziny Klapholzów, fot. PiMBP

Warto wiedzieć! Zmarły w 1926 roku Henoch Klapholz należał do najbardziej znanych i poważanych brzeskich obywateli. Od 1898 roku pełnił funkcję burmistrza miasta, wiele lat był jego zastępcą. Czas jego burmistrzowania przypadł na trudny okres w historii miasta, po pożarze w 1904 roku. Wykazał się wówczas ogromną energią i zdolnościami organizatorskim przy odbudowie centrum miasta w kształcie, jaki dzisiaj znamy. Uznawany jest czasem za najwybitniejszego burmistrza w historii. Podczas sesji rady miejskiej w 1906 roku zgłoszono wniosek, aby jedna z ulic brzeskich nosiła miano Klapholza, chodziło o obecną ulicę Berka Joselewicza. Pomysł nie został zrealizowany, gdyż sam wyróżniony nie przystał na to. Prywatnie Klapholz należał do zamożnych obywateli, pracował jako przedstawiciel Browaru Okocim i często wyjeżdżał w podróże służbowe do Wiednia. Czynnie włączył się w tworzenie gimnazjum w Brzesku w 1910 roku, do którego uczęszczały również jego dzieci.
Więcej o Henochu Klapholzu: https://brzesko-briegel.pl/2021/01/17/henoch-klapholz-i-jego-rodzina/

Muzeum Regionalne w Brzesku, fot. MOK Brzesko

Warto zobaczyć! Obecnie w kamienicy będącej niegdyś własnością Henocha Klapholza znajduje się brzeskie Muzeum Regionalne. Zostało założone w 2016 roku, dla zwiedzających zbiory udostępniono rok później. W muzeum zobaczyć można, m.in. przedwojenne wnętrza mieszczańskie, salę poświęconą płk. Janowi Bezardowi z Przyborowa – twórcy słynnej busoli oraz Jerzemu Petersowi – brzeskiemu aktorowi i malarzowi. W muzeum znajdują się również pamiątki po brzeskich Żydach. Niezwykle ciekawa jest galeria zdjęć międzywojennego Brzeska. Fotografie zostały wykonane w 1929 roku przez Schaje Weissa, brzeszczanina , który wraz z rodziną wyemigrował na początku XX wieku do Stanów Zjednoczonych. W 1929 roku na krótko powrócił do Brzeska i wtedy powstały przepiękne fotografie przedstawiające życie miasteczka, wykonane w dniu targowym obrazy ulic brzeskich, mieszkańców miasta. Skany prawie stuletnich zdjęć zostały ofiarowane przez rodzinę Schaje Weissa do Muzeum Regionalnego.

Warto wiedzieć! Brzeskie Muzeum Regionalne jest otwarte dla zwiedzających cztery dni w tygodniu, od wtorku do piątku. Więcej o Muzeum Regionalnym i galerii fotografii S. Weissa: http://muzeum.brzesko.pl/

4. Synagoga chasydzka (sztibl) na ulicy Berka Joselewicza

Synagoga chasydzka na Berka Joselewicza, fot. Schaje Weiss, 1929 rok, źródło: Stowarzyszenie Pamięć i dialog. Wspólna historia.

Z Rynku przenosimy się na ulicę Wapienną, obecnie na Berka Joselewicza, gdzie wznosiła się druga brzeska synagoga (sztibl). Była miejscem spotkań okolicznych chasydów. Nie wiadomo, w jakim czasie dokładnie powstała, jak również trudno znaleźć informację, kiedy ją zburzono. Niektórzy, w tym ocalały z holocaustu Dov Landau, łączą synagogę chasydzką z osobą głównego rabina Brzeska – Mosze Lipschitza. Zdjęcie pochodzi z 1929 roku z kolekcji Schaje Weissa.

Ulica Berka Joselewicza – stan obecny, fot. PiMBP

Dla zainteresowanych! Chasydyzm narodził się w Polsce, na Wołyniu i Podolu. Początki chasydyzmu sięgają XVIII wieku, za jego twórcę uważa się Baal Szem Towa. Co ciekawe, ten odłam judaizmu, który początkowo traktowany był jako herezja, dzisiaj należy do bardzo ortodoksyjnych. W chasydyzmie ważną rolę odgrywała osoba cadyka, mistrza, wokół którego skupieni byli jego uczniowie i zwolennicy. Był pośrednikiem pomiędzy wiernymi a Bogiem. Nabożną czcią otaczano również groby cadyków. Wierzono bowiem, że w każdą rocznicę śmierci, duch cadyka powraca na swój grób i wysłuchuje próśb pozostawionych tam przez wiernych. Stąd coroczne pielgrzymki nawet kilkutysięcznych tłumów na groby mistrzów i tysiące pozostawionych tam kartek z wieloma prośbami.

5. Łaźnia rytualna na ul. Łaziennej, bożnica, żydowski dom kultury (I poł. XX wieku)

Na ulicy Łaziennej (obecnie ul. Puszkina) znajduje się wybudowany po 1904 roku zespół żydowskich obiektów, które jako jedne z nielicznych dotrwały do dnia dzisiejszego w niewiele zmienionym stanie. Należą do niego mykwa (łaźnia rytualna), synagoga, żydowski dom kultury. Dov Landau łączy synagogę na ul. Puszkina z rabinem Wolfem.

Widok ulicy Łaziennej w 1929 roku, fot. Schaje Weiss, źródło: Stowarzyszenie Pamięć i dialog. Wspólna historia.

Warto wiedzieć! Mykwa przy Łaziennej służyła za miejsce rytualnej kąpieli – symbolicznego oczyszczenia duchowego dokonywanego poprzez zanurzenie ciała w wodzie. Praktykowano je, m.in. z okazji świąt pokutnych, przed szabasem, obowiązkowo podczas aktu konwersji. W łaźni obmywano również naczynia kuchenne, które musiały być „oczyszczone”. Była to również żydowska łaźnia publiczna, z której korzystano powszechnie, gdyż w Brzesku niewiele domów przed wojną miało zainstalowany wodociąg. Druga łaźnia w mieście, używana przez katolików, znajdowała się obok placu Siennego (pl. Kazimierza Wielkiego). Po wojnie na ulicy Puszkina w budynku pod numerem 4 ulokowano zbiory biblioteki publicznej. Śladem po dawnych mieszkańcach miasta jest odsłonięta w kwietniu 2009 roku tablica pamiątkowa z napisami w języku polskim, angielskim i hebrajskim.

6. Dom rabina Mosze Lipschitza na ulicy Długiej

Dom głównego rabina Brzeska w okresie międzywojennym Mosze Lipschitza mieścił się w ceglanym piętrowym budynku na ul. Długiej. Tuż obok pod numerem trzecim mieściła się Talmud Tora – żydowska szkoła religijna dla chłopców z uboższych rodzin. Nauka w Talmud Tora nie zwalniała chłopców od uczęszczania do szkoły powszechnej, która znajdowała się na ul. Głowackiego w nieistniejącym dziś budynku szkolnym.

Dom rabina Mosze Lipschitza na ulicy Długiej, fot. PiMBP

Warto wiedzieć! Mosze Lipschitz pochodził ze znanego rodu rabinackiego. Jego pradziadek Arie Lejbusz ( zm. 1846 r.), uczeń sławnego cadyka Jaakowa Icchaka Horowitza nazywanego Widzącym z Lublina, uznawany jest za pierwszego rabina brzeskiej gminy żydowskiej. Po nim urząd objął jego syn Meszulam Zolman Jonatan, a następnie wnuk Tobiasz Lipschitz (zm. 1912 r). Po śmierci Tobiasza, na skutek sporów, stanowisko głównego rabina długo pozostawało nieobsadzone, ostatecznie objął je Mosze Lipschitz, zm. w czerwcu 1939 roku.

7. Zapomniany dom na ulicy Chopina

Na odrzwiach jednego z domów tuż obok kościoła św. Jakuba zachował się ślad po mezuzie – małym zwitku pergaminu z fragmentami Tory, umieszczonym w pudełku i przymocowanym do futryny drzwi po prawej stronie. Pojemnik, do którego wkładano pergamin, zwykle wykonany był z drewna, metalu, kości lub szkła. Podczas przechodzenia przez drzwi pobożny Żyd na znak szacunku całował palce, którymi następnie dotykał mezuzy i wypowiadał modlitwę „Niech Bóg chroni moje wyjścia i powroty, teraz i w przyszłości”.

Tekst z Księgi Powtórzonego Prawa 6,4-9 i 11, 13-21, umieszczany na pergaminowym zwitku brzmiał:
„Słuchaj, Izraelu! Haszem Bóg nasz, Haszem jest Jedyny.
Będziesz miłował Haszem Boga twego,
Z całego serca swego i z całej duszy swojej,
i z całej siły swojej.
Niechaj słowa te, które Ja ci dziś nakazuję, będą na twoim sercu. Będziesz je wpajał twoim dzieciom i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając.
I przywiążesz je jako znak do swojej ręki, i będą między twoimi oczyma,
I napiszesz je na bramach i na odrzwiach domu twego.”

8. Mały Rynek na Dolnym Mieście

Brzesko przed pożarem w 1904 roku na pocztówce, Mały Rynek (obecnie plac Żwirki i Wigury), źródło: Jan Burlikowski, Kronika Miasta Brzeska T.I

Żydzi w Brzesku początkowo zamieszkiwali Dolne Miasto, skupione wokół Małego Rynku, obecnie okolice placu Żwirki i Wigury. W okresie międzywojennym zabudowa na Małym Rynku była drewniana. O stojącej tam synagodze rabina Teitelbauma wspomina zarówno Dov Landau, jak i kronikarz Jan Burlikowski: „Trzecia murowana synagoga stała przy placu Żwirki i Wigury. Po wojnie w tym budynku znajdował się magazyn(…). Został on w latach siedemdziesiątych zburzony przy regulacji placu jako stacji autobusów”. Dzisiejsze murowane kamienice w większości zostały wybudowane po II wojnie światowej.

Brzesko podczas wtorkowego targu, fot. Schaje Weiss, 1929 rok, źródło: Stowarzyszenie „Pamięć i dialog. Wspólna historia”.

9. Stary cmentarz żydowski (ul. Głowackiego)

W miejscu, gdzie znajduje się parking przy ul. Głowackiego, po drugiej stronie obecnego urzędu miasta, na tzw. Dolnym Mieście znajdował się pierwszy żydowski cmentarz w Brzesku. Śladem po nekropolii są pozostałości muru oraz postawiona w 2018 roku tablica pamiątkowa w kształcie macewy, która informuje „To miejsce jest częścią cmentarza żydowskiego w Brzesku założonego w XVII wieku i używanego do połowy XIX wieku. Tablica powstała ku czci pochowanych w tym miejscu zmarłych. Niech ich dusze spoczywają w pokoju”. Cmentarz z powodu przepełnienia przestał być użytkowany w połowie XIX wieku. Podczas II wojny światowej został zniszczony przez Niemców; znajdujące się na nim kamienie nagrobne wywieziono. Proces niszczenia został dopełniony tuż po wojnie. Na miejscu cmentarza ulokowano bazę Rejonowego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, obecnie miejsce wykorzystywane jest jako parking miejski.

Miejsce, gdzie jeszcze w XIX wieku znajdował się cmentarz żydowski, fot. PiMBP

Dla zainteresowanych! Ze starym cmentarzem żydowskim związana jest XVIII- wieczna legenda. Jej bohaterami są właściciel Brzeska Kryspin hr. Żeleński oraz rabin Izaak Brandstaetter. Konflikt, jaki rozgorzał, dotyczył likwidacji starego cmentarza i przeniesienia go w inne wskazane przez hrabiego miejsce. Powyższą legendę opowiedział pisarzowi Romanowi Brandstaetterowi jego dziadek Mordechaj Dawid, żydowski pisarz, ten zaś nadał jej literacki kształt. Scena, w której powracający nocą powozem hrabia Żeleński zostaje nawiedzony przez ducha rabina, po czym umiera, należy do niezwykle sugestywnych. Legenda ukazała się w „Tygodniku Powszechnym” w 1970 roku pod tytułem „Śmierć rozwiązała wszystkie sprzeczności”. Opowieść można odnaleźć również w „Kronikach Miasta Brzeska” Jana Burlikowskiego, natomiast więcej faktów historycznych o sporze, który w rzeczywistości zaistniał pomiędzy gminą żydowską a hrabią Żeleńskim, odnajdziemy w książce Iwony Zawidzkiej „Cmentarz żydowski w Brzesku”. Obydwie książki znajdują się w dziale Regionalnym Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Zapraszamy do korzystania!

10. Kirkut przy ulicy Czarnowiejskiej

Nowy cmentarz przy ulicy Czarnowiejskiej został założony na początku XIX wieku. Najstarsza odnaleziona na nim macewa pochodzi z 1824 roku. Większość nagrobków znajdujących się na cmentarzu to kamienne macewy wykonane z piaskowca. W centrum cmentarza znajdują się dwa ohele – niewielkie budynki, w których pochowane zostały osoby znane i obdarzane szczególnym szacunkiem. W pierwszym znajdują się groby brzeskich rabinów z rodu Lipschitzów, w drugim groby członków rodziny Templerów. Wierni pielgrzymują przed wszystkim do grobu Arie Lejbusza, który był uczniem sławnego cadyka z Lublina Jakuba Icchaka Horowitza. Pozostawiają tutaj liczne kartki z prośbami. Ostatnią pochowaną na cmentarzu osobą była w 1960 roku Jadwiga Ziarnecka.

Nowy cmentarz żydowski na ul Czarnowiejskiej, fot. Zygmunt Put , źródło: Wikimedia Commons.

W północnej części cmentarza znajdują się groby 21 żołnierzy żydowskich, którzy zginęli podczas I wojny światowej (cmentarz wojenny nr 275). W 1942 roku na cmentarzu Niemcy dokonali egzekucji ponad 200 żydowskich mieszkańców Brzeska i okolic. Specjalnym miejscem w nekropoli jest pomnik ich pamięci.
Od kilku lat za sprawą działalności Stowarzyszenia Pamięć i Dialog. Wspólna historia cmentarz jest regularnie porządkowany, postępują też prace przy jego opisywaniu. Napisy na zniszczonych macewach są odtwarzane i zapisywane cyfrowo. W 2020 roku na cmentarzu odnaleziono macewę burmistrza Henocha Klapholza od dawna uznawaną za zaginioną.

Warto zobaczyć! W 2020 roku powstał film „Dov Landau. Moje Brzesko” w którym jeden z niewielu żyjących mieszkańców Brzeska, ocalały z holocaustu zabiera nas w podróż po mieście z czasów swojego dzieciństwa. Dov Landau wspomina również tragiczne wydarzenia z II wojny światowej, których był świadkiem. Film dostępny na: https://www.youtube.com/watch?v=hUF5xwZ1IlU

W tekście wykorzystano materiały zgromadzone w Dziale Regionalnym Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Brzesku, w tym:
Jan Burlikowski „Kronika Miasta Brzeska”, Tom I-V, Adam Bartosz „Galicyjskim szlakiem chasydów”, „Tarnowskie judaica”, Jerzy Wyczesany „Brzeskie judaica” - BIM, 1993, nr 5,6, Stowarzyszenie „Pamięć i dialog. Wspólna historia”, „Dov Landau. Moje Brzesko” (film), zdjęcia Schaje Waissa, Iwona Zawidzka „Cmentarz żydowski w Brzesku”, Maria i Kazimierz Piechotkowie „Krajobraz z menorą”, Andrzej Żbikowski „Żydzi”, Feliks Kiryk „Brzesko. Zarys historii miasta”.

"Książka i możliwość czytania to jeden z największych cudów naszej cywilizacji."

Maria Dąbrowska

 Kontakt

Powiatowa i Miejska Biblioteka
Publiczna w Brzesku

Plac Targowy 10
32-800 Brzesko

tel./ fax. (14) 66-312-02, (14) 68-64-550
e-mail: kontakt@bibliotekabrzesko.pl

Inspektor Ochrony Danych Małgorzata Kucia
e-mail: ido@bibliotekabrzesko.pl

Dane kontaktowe