W każdy poniedziałek z mapą w ręku wyruszaliśmy na poszukiwanie miejsc i historii mało znanych. Inspiracją do tegorocznych wędrówek stała się brzeska Starówka – legendy i jej tajemnice. Na trasie zwiedzania znalazło się Muzeum Regionalne, gdzie w ramach ekspozycji obejrzeliśmy kolekcję busoli pułkownika Jana Bezarda, piękne fotografie Brzeska z początku XX wieku, zabytkową porcelanę i inne przedmioty użytkowe z I poł. XX wieku. W sali poświęconej przedwojennym żydowskim mieszkańcom miasta – portrety nieobecnych. Po muzeum oprowadziła nas pani Beata Kądziołka z Miejskiego Ośrodka Kultury. Podczas kolejnej wędrówki odkrywaliśmy Starówkę. Rozpoczęliśmy od Rynku Siennego, dalej obejrzeliśmy dawną łaźnię żydowską i budynek synagogi na ul. Puszkina, który przez wiele lat służył jako biblioteka publiczna. Na Rynku przy św. Florianie przypomnieliśmy patrona strażaków, dowiedzieliśmy się, dlaczego mieszkańcy Brzeska tak często potrzebowali jego pomocy, aż w końcu figurę postawili w środku miasta. Obok św. Floriana odkryliśmy ślady istnienia najstarszego w Brzesku drewnianego ratusza. Z kolei w murowanym ratuszu z 1908 roku eksplorowaliśmy piwnice, miejsce gdzie działali brzescy artyści, w tym malarz Zbigniew Bruno Schulz. Na ulicy Okocimskiej weszliśmy na starodawny szlak pielgrzymkowy do Santiago de Compostela, który doprowadził nas prosto do kościoła św. Jakuba. Tutaj poznaliśmy dzieje świątyni i historię największego pożaru miasta. Ostatnie spotkanie Klubu Odkrywców odbyło się w parku wokół pałacu Goetzów Okocimskich. Założony na początku XX wieku park krajobrazowy w stylu angielskim, kryje w sobie wiele cennych i egzotycznych gatunków drzew – najdostojniejszy z nich to tulipanowiec amerykański. Na tropieniu i mierzeniu niezwykłych drzew, odkrywaniu innych interesujących obiektów w parku spędziliśmy całe przedpołudnie. Przed rozwiązaniem wakacyjnego Klubu Odkrywców zrobiliśmy sobie kilka wspólnych zdjęć po to, aby wspomnienia towarzyszyły nam jeszcze przez długi czas!